Witam,
Pogoda nas w tym miesiącu nie rozpieszcza. Najpierw mrozy, które myślałam , że nigdy się nie skończą. Teraz odwilż, deszcze i silny wiatr. A na dodatek ciągle za oknem jest szaro i ponuro. Spacery z psem to udręka w taką pogodę. Ale mojemu psu pogoda nie przeszkadza , może spacerować bez przerwy. Im więcej tym lepiej. Oj chyba trochę za dużo dziś narzekam. Żeby nie było tak całkiem smutno i ponuro pokaże kilka moich prac.
A na koniec krótka sesja zdjęciowa Dropsa
Dzięki, Gosiu za obserwowanie mojego bloga, piękne prace, a i piesek sympatyczny. Najbardziej podoba mi się butelka ze słonecznikami, A o nazwie to już nie wspomnę, cudo (Stare Pianino)pomysłowo :)
OdpowiedzUsuńPiękne te butelki, idealne ( dla mnie ) na nalewki własnej roboty :) Ja tez coś ostatnio humorzasta, ale to przez brak słońca i ciepłego powiewu wiatru...
OdpowiedzUsuńlovewithmasterpiece.blogspot.com
he he ale temu Dropsikowi jest dobrze na tym łóżku, czuje się taki szczęśliwy jak tam leży, słodki jest:-) Aneczka:-)
OdpowiedzUsuńAleż piękne prace :). Ściskam
OdpowiedzUsuń