Wiem, że to już było. Wiem doskonale, ale nic na to nie poradzę, że te kuchenne deseczki za mną chodzą. I chodzą!!!Więc powstają ciągle nowe. Taka podobna już była. Ale tylko podobna:))
Dla czytelników mojego bloga: przy zakupie kuchennej deseczki o TUTAJ dostaniecie mały drobiazg w prezencie. Tylko jak już złożycie zamówienie to zostawcie wiadomość w komentarzu, żebym wiedziała komu dodać prezent:)) Promocja tylko do końca sierpnia:))
Dzisiaj chyba upały przechodzą samych siebie. Już mam w domu 30 stopni. I jeszcze ten gorący wiatr. Lato:)) Pozdrawiam:)
Piękne deseczki :)
OdpowiedzUsuńJak ja kocham te twoje deseczki :) Już nie mogę doczekać się swojej:D Kusisz mnie kochana tymi swoimi pracami - piękny obrazek masz na sprzedaż ale w tym miesiącu (pomimo początku miesiąca) już wyczerpałam swój limit na zakupy - ale we wrześniu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Iza
Super deseczka. Do mnie to raczej drugie hasło, chociaż pierwsze też może być, tylko nie w taki upał :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te Twoje deseczki. Wydaje mi się, że każdy ma słabość do jakiegoś przedmiotu, ja mam swoje pudełka i koszyki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna dekoracja do kuchni, chociaż ja też się wpisuję tylko w to drugie hasełko :)
OdpowiedzUsuńcos dla mnie ;p
OdpowiedzUsuńCudna! Ale u mnie musiałoby być tylko drugie zdanie ...
OdpowiedzUsuńpiekna deseczka
OdpowiedzUsuńMy wolimy jesc! Hehe... Wszystkie Twoje deseczki sa takie piekne, ze nie mozemy sie napatrzec :) Pozdrawiamy cieplutko
OdpowiedzUsuńdeseczka jest przeslizna pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuń