Ale cudna deseczka:) A kubeczek bardzo w moim stylu:) I ten chlebek bananowy... uwielbiam:) miło tu bardzo. Chętnie sobie tutaj będę zaglądać. Pozdrawiam i zapraszam do siebie w odwiedziny ;) http://waniliowylawendowybialy.blogspot.com/
Kupiłam sobie kubek z lawendowym wzorkiem i tak popijam herbatkę, deseczka fantastyczna a chlebek bananowy pozostaje zagadką. Czy można prosić o przepis?
Deseczka przepiękna. Uwielbiam dobrą herbatę. W wolnym czasie zasiadam z moją kochaną Synową i parzymy sobie herbatkę, raz taką, raz inną i gadamy o tym i o owym i jest cudownie:-) Takie chwile zapadają w serce. Pozdrawiam:-)
Gosiu, obejrzałam cały Twój blog i bardzo mi się spodobał! Tworzysz przepiękne, romantyczne ozdoby! Kołnierzyk jest śliczny, powiedz mamie, że jest bardzo zdolna :) Pozdrawiam serdecznie :)
A ja kiedyś taki kołnierzyk nosiłam, miałam ich mnóstwo, bo babcia dziergała :))) Zdolna mama tak jak i Ty, a deska jest naprawdę wyjątkowa, skąd Ty takie motywy serwetek bierzesz? bomba!! Chlebek to chętnie bym spróbowała, nigdy nie jadłam, pewnie przepyszny ;) Pozdrawiam ciepło :)
Dziękuję za każdy komentarz, chętnie Cię odwiedzę. Nie odpowiadam na komentarze typu "Obserwujemy?" Jeśli spodoba Ci się mój blog to zostań na dłużej, jeśli spodoba mi się Twój to zaobserwuję:)
Jestem ciekawa tego bananowego chleba :) A kołnierzyk bardzo ładny i na pewno pracochłonny :)
OdpowiedzUsuńAle cudna deseczka:) A kubeczek bardzo w moim stylu:) I ten chlebek bananowy... uwielbiam:) miło tu bardzo. Chętnie sobie tutaj będę zaglądać. Pozdrawiam i zapraszam do siebie w odwiedziny ;)
OdpowiedzUsuńhttp://waniliowylawendowybialy.blogspot.com/
A mi bananowy chlebek smaka zrobił :D:D
OdpowiedzUsuńjakie fajniutkie ;))
OdpowiedzUsuńŚwietnie prowadzisz bloga ;3
Zapraszam do komentowania nowego posta :)~Klaudia
Piękności:) Jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńile zaproszeń :) z każdego bym skorzystała :D
OdpowiedzUsuńJak tu dzisiaj pięknie i smakowicie:)
OdpowiedzUsuńBananowy chlebek...mniam :)
OdpowiedzUsuńDeseczka śliczna. No i się wydało, artystyczne geny po mamusi :). Kołnierzyk też śliczny :)
same cudowności :)
OdpowiedzUsuńKupiłam sobie kubek z lawendowym wzorkiem i tak popijam herbatkę, deseczka fantastyczna a chlebek bananowy pozostaje zagadką. Czy można prosić o przepis?
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne a kołnierzyk to teraz taki na topie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciebie i zdolną mamę:)
Deseczka i kołnierzyk śliczne, a bananowy chlebek wygląda smakowicie! :-)
OdpowiedzUsuńDeseczka jest niepowtarzalna! Bardzo mi sie podoba!:)
OdpowiedzUsuńPiękne !!! Zwłaszcza kołnierzyk :) Ja nie chadzam w takich ale naprawdę śliczny :)
OdpowiedzUsuńDeseczka przepiękna. Uwielbiam dobrą herbatę. W wolnym czasie zasiadam z moją kochaną Synową i parzymy sobie herbatkę, raz taką, raz inną i gadamy o tym i o owym i jest cudownie:-)
OdpowiedzUsuńTakie chwile zapadają w serce. Pozdrawiam:-)
Deseczka przeurocza, a kołnierzyk mamy niezwykle gustowny. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle cudowności Narobiłaś! smaka na chlebek Narobiłaś! a mama piękny kołnierzyk zrobiła :)))Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWszystko u Ciebie jest przepiękne . I herbatka w lawendowym kubku i bananowe ciasto i śliczny kołnierzyk :)
OdpowiedzUsuńŚliczne Twoja deseczka. Mi dziś też zachciało się zrobić ... deseczkę ;)
OdpowiedzUsuńDeseczka jak zwykle piękna ,a kołnierzyk równie udany ,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubie tę serwetkę herbacianą!Chlebek bardzo mnie zaciekawił:)
OdpowiedzUsuńdeseczka boska !
OdpowiedzUsuńPrzeurocza deseczka :)
OdpowiedzUsuńJakie macie zdolności! :)
OdpowiedzUsuń<3 wspaniała deseczka i jaki masz kubek uroczy do kompletu :)
Gosia uwielbiam Cię! <3
Bananowy chlebek! jeżeli to ten sam co i ja robię to aż mi ślinka cieknie na samą myśl :D
OdpowiedzUsuńdeseczka super, świetny pomysł z tym sznureczkiem :)
OdpowiedzUsuńHerbaciana deseczka jest śliczna. Czy ja mogę zamiast herbaty poprosić o kawkę :)
OdpowiedzUsuńherbatki chętnie, i chleba bananowego;) deseczka miodzio!
OdpowiedzUsuńŚliczny herbaciany zestaw :) A chlebek bananowy mnie zaintrygował :)
OdpowiedzUsuńnice photos !!!
OdpowiedzUsuńGosiu, obejrzałam cały Twój blog i bardzo mi się spodobał! Tworzysz przepiękne, romantyczne ozdoby! Kołnierzyk jest śliczny, powiedz mamie, że jest bardzo zdolna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
ale piekna deseczka prawidziwe cudo :)
OdpowiedzUsuńO, tak - nie ma jak herbatka :) Dziękuję za zaproszenie, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNa herbatkę - bardzo chętnie :)
OdpowiedzUsuńSwój talent pewnie odziedziczyłaś po mamie :)
A ja kiedyś taki kołnierzyk nosiłam, miałam ich mnóstwo, bo babcia dziergała :))) Zdolna mama tak jak i Ty, a deska jest naprawdę wyjątkowa, skąd Ty takie motywy serwetek bierzesz? bomba!! Chlebek to chętnie bym spróbowała, nigdy nie jadłam, pewnie przepyszny ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
już mi się obił bananowy chlebek , muszę zrobić :))) , a kołnierzyk słodki :)
OdpowiedzUsuńno i deseczka swietna :)
UsuńUwielbiam Twoje deseczki :)
OdpowiedzUsuńkolnierzyk cudny, retro... deseczki jak zawsze urzekaja!!!!!!!
OdpowiedzUsuńmilego tygodnia
ania
Też lubię takie kołnierzyki, ale zrobienie to czarna magia ;) deseczka jak zawsze śliczna :)
OdpowiedzUsuńCudna deseczka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Herbatkę uwielbiam, więc deseczka podbiła moje serce. :)
OdpowiedzUsuńPiękna deseczka i kubek - podziwiam.
OdpowiedzUsuńNa herbatkę zawsze :) Dziękuję!:) Deseczka śliczna, ale chlebek bananowy mnie zaciekawił najbardziej!;)
OdpowiedzUsuńAle piękna ta deseczka, podbiła moje herbaciane serce:)
OdpowiedzUsuńoj, tak dobra herbatka, a to bananowe ciasto musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńcałuski
Moja mama też robi takie kołnierzyki;)
OdpowiedzUsuń