Dzisiejszy dzień zaczęliśmy od wylewania wody z piwnicy. Takiej burzy jak wczoraj to dawno nie widziałam. Dziś na razie było spokojnie, ale znowu chmurzy się i znowu zaczyna grzmieć. To tyle o pogodzie.
Bardzo lubię grzebać w garażu, oglądać stare deski, albo przedmioty nikomu już nie potrzebne. Taki garaż to dla mnie kopalnia skarbów i pomysłów. Ostatnio wygrzebałam deski przeznaczone do spalenia, ale jak dla mnie to prawdziwy skarb. Wyrzynarka poszła w ruch i powstały dwa domki.
Jeszcze mi trochę deski zostało i już mam pomysł na kolejny domek:)
Wczoraj dostałam magazyn pełen różnych inspiracji od Marioli z bloga http://ideen-depot.blogspot.com/.
Miło się ogląda, czytać po niemiecku niestety nie potrafię:(
Znowu leje:(
Miłego weekendu bez deszczu!!!
u mnie też strasznie pada sufit w łazience już mokry:-(((a deseczki śliczne...słoneczka życzę
OdpowiedzUsuńPrześliczne domki, chciałabym umieć robić takie cudeńka, ale póki co to dla mnie czarna magia. Może kiedyś wezmę się za czytanie i testowanie, ale póki co chyba zostanę przy biżuterii.
OdpowiedzUsuńU mnie też chwilami strasznie pada, i w takich momentach cieszę się, że mam dom bez piwnicy...
u mnie tez pada i to bardzo , lubię takie czasopisma i magazyny , o które u nas trudno zdobyczne pozdrawiam i życzę udanej niedzieli
OdpowiedzUsuńDeski ładnie się przeobraziły w domki:) uratowałaś je przed spaleniem:) to był bardzo dobry pomysł.
OdpowiedzUsuńŚliczne te domki <3
OdpowiedzUsuńŁadne domki :)
OdpowiedzUsuńPiękne domki :) Ja tez uwielbiam grzebać w "śmieciach" i szukać inspiracji :);)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za pomysłowość !
OdpowiedzUsuńCudne i prześliczny motyw kwiatowy na nich :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten motyw różany :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne z klimatem... i pełne uroku.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie lubię wody, która zagraża ludziom, znam ten lęk, mieszkam nad rzeką! Domki piękne!
OdpowiedzUsuńMasakra z tą wodą w piwnicy, ale niby ma przestać padać . Pozdrawiam i podziwiam
OdpowiedzUsuńDomeczki cudowne. W ogóle wszystkie Twoje prace są piękne. Pozdrawiam i życzę wreszcie słonecznej pogody;) U mnie też poda niestety...
OdpowiedzUsuńśliczne te domki :))
OdpowiedzUsuńostatnio podkochuje się w różowych odcieiach :))
Me encanta como te han quedado las tablas, les has dado nueva vida y te han quedado preciosas,saludos
OdpowiedzUsuńPiękne deski, domki śliczne, słoneczka życzę! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI u mnie pada i pada ...
OdpowiedzUsuńDomki śliczne!
uwielbiam takie "coś z niczego", cudne
OdpowiedzUsuńu mnie już chyba wreszcie po deszczu, nawet się słońce nieśmiało zza mgły przebija, już zapomniałam jak ono wygląda
Rewelacyjne domki!
OdpowiedzUsuńSerdecznie i ciepło pozdrawiam-Peninia
Są prześliczne i bardzo takie juz letnie!!!!
OdpowiedzUsuńPięknej niedzieli bez deszczu kochana
Domki wspaniałe zrobiłaś i cieszę się, że znalazłaś inspiracje w czasopiśmie, a czytaniem się nie pzejmuj, ważne są przecież obrazki i pomysły. Pozdrawiam, wysyłam trochę słonecznych promieni i dziękuję za prezentację :-)
OdpowiedzUsuńDomki urocze stworzyłaś Małgosiu a i prezent jest śliczny ty zapene juz od tzw, deski do deski przerzuciłąś wszystkie kartki - widząc co jest wewnątrz gazety nie musisz znac niemieckiego - inspiracji tam masz fakt bardzo dużo - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńfantastyczne te deseczki :) domeczki :)
OdpowiedzUsuńmogłabys zdradzic gdzie takie zakupiłas?
zostały wycięte ze starych desek
Usuńświetne domeczki:) uwielbiam takie kwiatuszki
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona Twoimi decoupagowymi pracami :) Na prawde rasowa z Ciebie mistrzynia. Zawsze jestem ciekawa co nowego wykombinujesz no i prosze dwa domki powstaly . Wygladaja cudnie ! A co do pogody u mnei za To zar z nieba jak w lato, ale pewnie nie na dlugo. A z burza ostatni raz miaam do czynienia w tamtym roku :)
OdpowiedzUsuńŚWIETNY POMYSŁ NA STARE DECHY...:)
OdpowiedzUsuńPogoda i mnie nie rozpieszcza słońca jak na lekarstwo...cudny Maj...
Buziaki:)
świetne domki :)
OdpowiedzUsuń