I już po...

Zleciały, jak co roku, nie wiadomo kiedy. Było rodzinnie, spokojnie z dużą ilością jedzenia i niestety też kalorii. Już chyba wiem jakie będzie moje noworoczne postanowienie:)
 Drewniana choinka cieszyła się wielkim powodzenie, ja się nią cały czas zachwycam, za rok też pewnie zawita do nas, może w nowej odsłonie, ale będzie:)
 W te święta odpoczęłam od internetu i zapomniałam o blogu. Nawet zdjęć za dużo nie robiłam, odpoczynek i już. Teraz wracam powoli z większą radością i nowymi pomysłami. Po Nowym Roku będzie wyzwanie, które już obiecuję od jakiegoś czasu. Na wyzwanie bardzo serdecznie zapraszam i myślę, że będzie ciekawie:)
Pochwalę się prezentami: zegar jest niesamowity. Stoi w salonie na honorowym miejscu i cieszy moje oczy:) A wielka świnia skarbonka zbiera pieniążki już na wakacje):

Święta zleciały, ale jeszcze przed nami zabawa sylwestrowa i Nowy Rok. Pewnie już przed Nowym Rokiem nie wpadnę na bloga więc składam dzisiaj najserdeczniejsze życzenia. Spełnienia marzeń, wielu cudownych chwil, dużo miłości i uśmiechów:) Przed nami niezapisane kartki w kalendarzu, życzę sobie i Wszystkim moim czytelnikom,abyśmy umieli zapisać je jak najpiękniej:) Bawcie się dobrze w szaloną sylwestrową noc i do następnego spotkania już w Nowym Roku:))