Na początek słów kilka do wyzwania. Nie podałam żadnego regulaminu i to był mój błąd. Ale już naprawiam i tak:
możecie na swoich blogach napisać o wyzwaniu i że bierzecie w nim udział, nawet możecie poprosić o głosy na swoją pracę. A teraz czego nie możecie i czego nie będę tolerowała. Pojawił się pewien problem i nie tylko ja go zauważyłam. Praktycznie w tym samym czasie padło kilka głosów na jedną prace. Głosy te były z kont dopiero co założonych (u mnie nie mogą komentować osoby anonimowe), tylko po to aby zagłosować. Wszystko wygląda na to, że ktoś sobie sam głosuje na siebie i zakłada ciągle nowe konta. Od dzisiaj takich głosów nie biorę pod uwagę, nie było regulaminu, nie podałam, że nie można na siebie głosować, że nie można oszukiwać więc mógł ktoś nie wiedzieć. Ale od teraz zakazuję takich oszustw, taka niedobra będę!!!. Szanujmy siebie i swoją prace:) To tyle, mam nadzieję, że do końca głosowania nie zdarzy się żadna przykra sytuacja.
A na koniec moja najnowsza deseczka. Trochę przekornie zrobiłam napis po angielsku, ale ja nie biorę udziału w wyzwaniu więc mi wolno:)
Śliczna deseczka:) I zapewne bardzo pyszna kawka:)
OdpowiedzUsuńpięknego, słonecznego tygodnia Małgosiu
Tak super deseczka i ja też zwróciłam uwagę na kawę :) jakby jeszcze było jakieś ciacho to pewnie deseczki już bym nie widziała :) kto to wymyślił by się odchudzać ? człowiek wszędzie widzi jakieś smakołyki :) właśnie a dlaczego napis po angielsku ? mi by tam pasowało WIOSNA :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle piękna ta deseczka :)
OdpowiedzUsuńcudna ta deseczka:)
OdpowiedzUsuńśliczna :))))
OdpowiedzUsuńaaaaa, wiedziałam, ze coś jest nie tak! bardzo dziwne były dla mnie dotychczasowe wyniki głosowania. masakrrrra, co ludzie potrafią zrobić dla wygranej :]
OdpowiedzUsuńwydaje mi się też, że nie bardzo zostało zrozumiane to wyzwanie. miało być potraktowanie języka polskiego tak, jak np w tak popularnych grafikach, czy hasłach angielskich. chodziło o zamianę angielskiego na naszą piękną polszczyznę. czyli przykładowo jesli ktoś by wykonał grafikę/obrazek z napisem - wszędzie dobrze, a w domu najlepiej - zamiast tak popularnego home sweet home - to dla mnie byłoby wykonanie zadania. a nie np. zrobię stolik z napisem stolik a nie table, jeśli rozumiecie o co mi chodzi :) no ja tak to zrozumiałam, może się mylę...
Deseczka jest super!
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że coś nie gra z tymi głosami ;).
OdpowiedzUsuńŚwietna deseczka :).
Ale patrząc na to że każdy może namówić swoich znajomych by głosowali tylko na mnie tez jest nie w porządku.
OdpowiedzUsuńBo zasady wyzwań są jednoznaczne, przynajmniej ja tak stosuję, prace wystawiam, informuję o tym ale nie naginam głosujcie na moją pracę, bo nóż widelec prace innych będą bardziej ciekawsze, bardziej pomysłowe. Na blogach bardzo mi się podoba styl dziewczyn, które w tym wyzwaniu, poinformowały o wyzwaniu pokazały swoją prace i dały możliwość wyboru..
Gosiu co do deseczki jak dla mnie świetna kolorystycznie;)
niestety, nie mogę zabronić żebyście na swoich blogach nie prosiły o głosy, jak zabronię to i tak niektóre osoby nie posłuchają, inne będą miały żal.Dlatego daję wolną rękę każdemu, najważniejsze jest,żeby się dobrze bawić:))
UsuńOj tak, również uważam, że naciąganie na głosy jest troszkę niesmaczne. Co innego ogłoszenie i pozostawienie wyboru, ale nie neguję zasad :) Najważniejsze, żeby uczestniczki dobrze się bawiły :)
UsuńŚliczna deseczka, a to co piszesz o wyzwaniu jest trochę przerażające, aż człowiekowi się odechciewa organizowania zabaw :(
OdpowiedzUsuńdeseczka śliczna...jak ja uwielbiam Twoje zdjęcia w sepii ...cudo!
OdpowiedzUsuń:)
Deseczka świetna a oszuści zawsze będą niestety.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten motyw, którego użyłaś przy ozdabianiu deseczki:) Wyszło pięknie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdeseczka super sama sie przekonałam ze brak regulaminu w jakiejkolwiek zabawie blogowej powoduje niestety nieprzyjemne sytuacje:(
OdpowiedzUsuńPiękna deseczka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja wtrącę swoje trzy grosze: co do wyzwania, to uważam, że najuczciwiej jest wtedy, gdy pokazane są same prace (nie ujawniając właścicieli) i włączone moderowanie komentarzy. Wtedy nie wiadomo czyja jest praca, nie głosuje się stronniczo, można się jedynie domyślać. I nikt nie sugeruje się głosami już widocznymi. Na koniec wyzwania ujawnia się wszystko i dopiero wtedy jest fajna zabawa i niespodzianka - która to praca zdobyła najwięcej głosów:)))
OdpowiedzUsuńA oszustwo, o którym piszesz to okropieństwo! Deseczkę zrobiłaś śliczną i rzeczywiście napis: wiosna, nawet po angielsku mógłby fajnie wyglądać:) ale tak też jest cudnie:) pozdrowionka:)))
świetny pomysł, muszę nad tym pomyśleć:) to moje wyzwanie budzi wiele emocji, niekoniecznie pozytywnych:(
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńCo do regulaminu, to oczywiście powinien być od samego początku, ja również przy organizacji swoich zabaw wypisuje co trzeba a czego nie. jeśli kogoś dziwi ilość głosów które dotychczas otrzymałam, to zrobiłam dokładnie tak jak piszecie, czyli poinformowałam na FB i Blogu że biorę udział w Wyzwaniu i proszę o głos:) tyle
Nie wiem komu się specjalnie chce zakładać tyle kont żeby na siebie głosować... ale to już chyba mała przesada...
Powodzenia życzę i dobrej zabawy! bez ściemy ;)
Głosowałam na Twoja pracę obiektywnie, nie patrząc na to że zachęcasz do głosowania tylko na swoją pracę, inne dziewczyny napisały o wyzwaniu i zachęciły do oddania głosu na dowolną pracę. I takie zasady są znane w blogowym świecie.Twoi znajomi oddają głos tylko na Twoją pracę innych nie oglądając nawet.Dlatego wybija się na czołówkę.
UsuńMoja praca to tylko dodatek ponieważ u Gosi jestem tylko jedną ze sponsorek zabawy. I jak pisze Anita jej rozwiązanie jest bardzo rozsądne i można się dobrze bawić;)
ale to jest raczej normalne i do przewidzenia że jeśli zachęcasz u siebie do głosowania to Twoi znajomi oddadzą głos właśnie na Ciebie. chodź nie mówię że tak musi być...
Usuńogólnie to nie rozumiem całego tego zamieszania...ale ok.
...i w takich zabawach są nieuczciwi!!! co to za przyjemność głosować na samego siebie? może za wysokie ambicje na tego typu zabawy!!!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że tym razem uda się Wam wszystko...
Buziaki, a deseczka ...w dechę jak mówi moja Córcia:)
Deseczka rewelacja pachnie już wiosną :)
OdpowiedzUsuńA co do wyzwania mnie jest ogromnie miło, że ktoś może zobaczyć moją pracę, może go zainteresuje to co robię i może kiedyś odwiedzi mój blog :) myślę, że ta zabawa była organizowana właśnie po to :) mimo wszystko życzę wszystkim udanej i sprawiedliwej zabawy :)
No... angielski napis, tuż po językowopolskim wyzwaniu? No, no, no! :-))) Oczywiście tak sobie pod bokiem się podśmiewam:-))) Deska zacna i ogromnie energetyczna. Tak sobie pomyślałam właśnie, że takie małe deseczki to mogłyby być idealne na podkładki pod kubek... :-)
OdpowiedzUsuńCo do regulaminu i udziału w Twoim pysznym wyzwaniu, to przyznam, że owa osoba bardzo nieładnie, a i głupio postępuje, bo całą przyjemność udziału w zabawie sobie odbiera. Delikatnie pisząc:-) Po co się tak... napinać i nadymać na wygraną:-) A ja tam nikogo nie zachęcam u siebie do głosowania, miałam wielką radochę z samego zgłoszenia magnesów (i z Twojej przychylnej opinii też!!!:-)), i choć nagrody, które pokazujesz są takie, że miło byłoby je mieć u siebie, to ja i tak stawiam na czystą przyjemność obejrzenia wszystkich zgłoszonych prac:-) i spaceru z kubkiem przez blogi Pań Konkursowiczek:-)) Wiem, wiem, mało ambitna jestem... :-) Zero woli walki!
Pozdrawiam ciepło i serdecznie:-)
O właśnie, zgadzam się - często biorę udział w wyzwaniach, czasem uda się coś wygrać, ale najczęściej nie. A obejrzenie innych prac, poznanie blogów, to przyjemny bonus z takiej zabawy. I tyle.
UsuńW podstawówce mówiło się "o złote gacie przecież nie gramy..." (nic nie ujmując nagrodom, bo są super :)
Że też komuś się chciało tworzyć nowe konta żeby tylko dodać sobie punktów ... Ech ...
OdpowiedzUsuńDeseczka cudna :).
Bardzo ładna deseczka
OdpowiedzUsuńDeseczka jest super, w ogóle ta serwetka jest piękna.
OdpowiedzUsuńJestem zszokowana, że ktoś zakłada nowe konto żeby głosować na siebie. To strach przed porażką?
Super deseczka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna deseczka. decoupage to dla mnie istna tajemnica, więc tym bardziej podziwiam :-) A oszustów "blogowych" potępiam
OdpowiedzUsuńSytuacja znowu się powtarza ? Wszystko dla wygranej? słabe, bardzo słabe :( Zrób regulamin Gosiu, taki porządny ;)
OdpowiedzUsuńDeseczka Boska!!!!! Przepiękny motyw serwetki.
Śliczna deseczka!!!
OdpowiedzUsuńZwykła deseczka a jednak niezwykle piękna!!
OdpowiedzUsuńCzytam Gosiu i nie mogę uwierzyć, ludzie to dopiero mają fantazje ułańską.
OdpowiedzUsuńDeseczka pięknie współgra z filiżanką :) Klimatyczne zdjęcia !
Pozdrawiam ciepło !