Chciałabym mieć taką pracownie w prawdziwego zdarzenia, żeby móc przeznaczyć cały pokój na ten cel. A najlepiej taki pokoik na poddaszu. Na razie to tylko marzenia. Teraz mam swój kącik gdzie mogę sobie tworzyć, ale to nie to samo co tak pracownia. Przygotowałam na dziś właśnie trochę takich inspiracji. Przeróżne pracownie, w niektórych panuje porządek, a w niektórych totalny chaos. Ale fajne są:))
źródło |
mmm
źródło |
źródło |
Pozostałe źródła zdjęć
Macie takie swoje pracownie, czy dopiero planujecie mieć???
miłej niedzieli:)
Świetne i inspirujące pracownie na zdjęciach. Ja mam swój twórczy kącik - malutki... Marzy mi się taka pracownia z prawdziwego zdarzenia, ale niestety ogranicza metraż mieszkania:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPamiętaj, że marzenia się spełniają:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne pomysły, szczególnie te ukryte za drzwiami :) jak widzę ten porządek to nie wierzę ... najbardziej klimatyczne są te z bałaganem, taki artystyczny nieład, ma w sobie jakąś magię :))
OdpowiedzUsuńale super ♥ chyba każdy marzy o takiej pracowni z prawdziwego zdarzenia :) wygląda to obłędnie! Ja planuję na wakacje lekkie porządki w mojej "pudełkowej" pracowni i może choć trochę zamienię moje biurko w taką pracownię :>
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś wyrzucić biurko narożne, sprzedać na dawnej tablicy czy coś... ale odkąd zaczęłam się bawić z dekupażem, dziękuję Bogu, że w końcu tego nie zrobiłam :). Mnóstwo miejsca na rozkładanie obrabianych rzeczy, farb, półki na serwetki, papiery i inne dziwactwa. Niestety, włóczki już się tam nie mieszczą :)
OdpowiedzUsuńA kuzynka, robiąca prześliczne skrapki, opowiadała kiedyś, jak to mąż zrobił jej pracownię w przesuwanej szafie. Głęboki mebel musieli mieć :)
świetne inspiracje :) też marzę o takiej pracowni...
OdpowiedzUsuńPracownia z zieloną szafą, co za klimat :)), jednak taka ostatnia to chyba byłoby coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzielki.
Jestem pedantką - podobają mi się propozycje uporządkowane :)
OdpowiedzUsuńRozmarzyłam się....Dziękuję za te inspiracje! Jestem w trakcie urządzania mojej małej pracowni i zupełnie nie wiem od czego zacząć. Twój post rozjaśnił mi w głowie ;) Dzięki!!
OdpowiedzUsuńTo rozwiązanie pracowni z szafą rewelacyjne :) ja w sumie nie mam swojej pracowni, ale marzę o niej nie ustanie :)
OdpowiedzUsuńJa cały czas udoskonalam moją pracownię. Jestem tą szczęściarą, która ma cały pokój do dyspozycji, z tego względu, że mieszkam w domu a nie mieszkaniu. Jednak przez ograniczone środki finansowe nie mam jej jeszcze całkowicie urządzonej nad czym ubolewam... Tak jak jest też pozwala mi się odnaleźć :) Stanowczo lubię te pracownie, w których jest jakiś ład - inaczej nie mogłabym znaleźć potrzebnych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńWśród inspiracji jakie zaprezentowałaś jest jedna która totalnie mnie urzekła! no może dwie ;)
OdpowiedzUsuńU mnie pomału pomysł się klaruje...poddasze jest...meble się wciąż robią i tak to już trwa jakiś czas...ale na szczęście nie muszę się już rozkładać z przenośną pracownią na blat stołu w kuchni ;)
Pozdrawiam ciepło!
No proszę, jak różnie pasjonaci rękodzieła sobie radzą. Świetne pomysły!
OdpowiedzUsuńMyślę, że pracownia jest ważna, ale najważniejsze to, co w niej powstaje.
Pozdrawiam:)))
wszystkie są super....ja niestety robię bałagan w sypialni i tylko czekam kiedy mojemu mężowi znudzą się wszechobecne decoupagowe śmieci;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Oj, i mi się marzy swoja pracownia...Świetne inspiracje, najbardziej podoba mi się z drugiej fotki
OdpowiedzUsuńWszystkie są piękne 😊😊😊😊 świetne inspiracje
OdpowiedzUsuńpozdrawiam pa ☺
Moim zdaniem... każda jest urocza...
OdpowiedzUsuńuściski cieplutkie
Gdybym tylko miała więcej miejsca na pewno urządziłabym sobie pracownię! Jeśli się to kiedyś zmieni na pewno wrócę do tego posta bo pracownie są super!
OdpowiedzUsuńwszystkie są super Małgosiu ale brak miejsca - brrr- buziaki ślę - Marii
OdpowiedzUsuńEh... marzenie! :)
OdpowiedzUsuńW mojej pracowni malarskiej jest trochę chaosu, ale mieszczę się w normach przyzwoitości:-)
OdpowiedzUsuńEch,ja to tylko mogę pomarzyć o takim chociażby kąciku-nie w moim i tak zastawionym do granic możliwości M3 ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
O tak, pracownia by się przydała. Cudne inspiracje:)
OdpowiedzUsuńMnie też się marzy pracownia, ale na razie muszę się zadowolić malutkim kącikiem... Zdjęcia są piękne. W takich miejscach pracuje się pewnie dużo bardziej kreatywnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo fajne pracownie :) A taki chaos artystyczny jest wręcz pożądany do twórczego myślenia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Marzenie :), może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńEhhh, mam pracownię, ale malutką;) Zawsze coś:))) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, MARZENIE mieć takie miejsce i nie sprzątać ciągle stołu, jak mają przyjść goście.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę te uporządkowane. Cudne są. Jejku jak miło w takich posiedzieć i jak przyjemnie coś tworzyć. Tyle pozytywnych kolorków musi sprzyjać twórczości. Mogę sobie pomarzyć. Póki co, mieszkam w małym domku.
OdpowiedzUsuńNiesamowite
OdpowiedzUsuń