Od dłuższego czasu zastanawiałam się jak
urządzić taras. Szukałam inspiracji, kombinowałam. Za bardzo nie mogłam poszaleć, nie było tak jak bym chciała. W tamtym roku taras wyglądał tak
klik. Wiem, nie był za piękny, ale to był pierwszy rok jak miałam taras, więc musicie mi wybaczyć:) Chciałam pozbyć się tej wstrętnej starej ławy, która jakoś rozstać się ze mną nie chciała. W tym roku również królowała na tarasie, dopiero niedawno się jej pozbyłam. Móż zrobił drewniany stół i ławkę i teraz znośniej to wygląda.
Przydałoby się więcej dodatków, poduszek i więcej kwiatów:)
|
na tej ścianie koniecznie muszę powiesić jakąś swoją pracę, tak strasznie pusto i smutno wygąda |
Tak oto wygląda w tym roku mój taras, jak się coś zmieni to dam znać, a myślę, że za rok będzie jeszcze lepiej, pozdrawiam:)
przepiękny! ale faktycznie większa ilość kwiatów dodałaby uroku:)
OdpowiedzUsuńSuper. Dzięki za zaproszenie :) Ławka i stolik są niesamowicie stylowe. W ramach rewanżu zapraszam do siebie na nasz taras
OdpowiedzUsuńJuż Twój taras wygląda ładnie. Kilka kwiatów i małych detali zrobi go bardziej przytulnym.
OdpowiedzUsuńBielone drewno wygląda uroczo. Twoje prace są tak piękne, że na pewno dodadzą blasku temu miejscu.Posadź wrzosy i chryzantemy a do późnej jesieni będzie kolorowo i przytulnie.
OdpowiedzUsuńAle pięknie! śliczne mebelki, cudnie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne:)
miłych chwil :) uściski
urocze miejsce :) lubię biel i bardzo mi się to miejsce podoba :)
OdpowiedzUsuńmąż się super spisał z tymi mebelkami!
OdpowiedzUsuńPięknie! Zdolny mąż!
OdpowiedzUsuńCiekawe pobielane mebelki! Bardzo tu będą pasować Twoje prace!
OdpowiedzUsuńMąż spisał się na medal :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie! Ależ Ci zazdroszczę dużego tarasu, mój balkon choć długi na 6 m, to wąski na metr - o stole mogę tylko pomarzyć. Nie mówiąc już o tym, że mój mąż (skądinąd bardzo kochany) do stolarki się nie rewie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajnie się zrobiło..bielone mebelki urokliwe i skrzyneczki też..dodaj trochę zieleni, kwiatów i na siedzisko jakieś poduchy lub szydełkowy pled, jakieś lampiony i będzie przytulniej...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo właśnie, szewc bez butów chodzi :) teraz już jest fajnie ale gdy pojawią się Twoje prace będzie jeszcze piękniej!
OdpowiedzUsuńSlicznie masz Gosienko :)
OdpowiedzUsuńTaki stół i ławka to moje marzenie :) Jakby trzeba było poszewek na poduszki to zapraszam :)) Tak to sprytnie zrobiłaś ze właściwie może co roku mieć inny klimat, raz Marine, raz Prowansję ... ale wiesz deski od ławki z boku to ja bym maźnęła białą farbą :))
OdpowiedzUsuńTaras wygląda naprawdę fajnie i chętnie wypiłabym tam kawę :) Możesz tylko postarać się o więcej własnoręcznie zrobionych dodatków :))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Gosiu Twój balkon, a prace powieś, bo będą bardzo pasować do całości.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny początek aranżacji tarasu:) Widząc Twoje pomysły jestem przekonana, że będzie pięknie wyglądał:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny początek aranżacji tarasu:) Widząc Twoje pomysły jestem przekonana, że będzie pięknie wyglądał:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZmiana jest ogromna! Fajnie, że od razu nie zastawiłaś tarasu dodatkami. Widocznie aranżacja musi dojrzewać, rozwijać się własnym tempem. Faktycznie brakuje kwiatów, ale na to przecież też jest czas. A wrzosy już niedługo, już za chwileczkę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Super, bardzo podoba mi się, że wykorzystałaś skrzynki :) Zazdraszczam tarasu ;)
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba. Super pomysł pomalować na biało ławkę i stół. Pogratulować tak zdolnego męża.
OdpowiedzUsuńZ mojego doświadczenia polecam pelargonie - najtrwalsze i odporne, całe lato kwitną, można przechowywać zimą w mieszkaniu, a potem wystawić następnego lata na taras, na wiosnę przyciąć gałązki i puści nowe pędy. A zielone to proponuje gryczpan(bukszpan), roślina wieloletnia i wytrzymuje mrozy.
już jest pięknie ;) a co roku będzie co raz piękniej :)
OdpowiedzUsuńp.s. poduchy koniecznie musisz zainstalować na tej pięknej ławie ;)
Świetny ten zestaw wypoczynkowy. Słowa uznania dla małżonka. To Twoja podstawa wystroju. Reszta? To już tylko dodatki. Kup kilka wrzośców, postoją do mrozów i pięknie ubarwią parapet. I na pewno znajdziesz jakiś obrazek wśród swoich prac do powieszenia. Miłego dekorowania.
OdpowiedzUsuńPiękne są półeczki ze skrzynek też mam na nie ochotę!:)
OdpowiedzUsuńMebelki balkonowe idealne, takie jak lubię, proste i bielone. Jak dodasz coś na pustą ścianę, rzucisz poduchy, jakiś pled i zielska będzie czadowo. Pozdrawiam serdecznie i już zazdraszczam pięknego balkonu:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry początek pięknego tarasiku. Kwiatki na pewno dopełnią całości. :) Osobiście polecam pelargonie angielskie, które pięknie kontrastują z bielą. Mam je na parapetach w białych drewnianych doniczkach. Kwitną non stop. Nie przypominają z wyglądu tradycyjnej pelargoni. Mają drobne kwiatuszki z ciemnofioletowymi środkami i białymi obrzeżami. Naprawdę pięknie się prezentują. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJuż jest bardzo fajnie, ławka i stolik plus skrzyneczki tworzą super klimat :) To idealna podstawa i tło do kwiatów i Twoich cudownych prac vintage. Z takimi dodatkami będzie klimatycznie.
OdpowiedzUsuńŚlę pozdrowienia !
Gosiaczku T y się w ogóle nie przejmuj tarasem,że masz w takim, a nie innym stanie... Gdybyś zobaczyła mój taras...nie wiem czy to w ogóle można nazwać tarasem chyba raczej miejscem na taras tzn. płyty są betonowe ale posadzek jeszcze nie ma ,o balustradzie to mogę na razie pomarzyć,kwiatów nie ma....tylko mam stół drewniany i krzesła nie kompletne bo białe plastikowe no i parasol....Też mi się marzy aby ukończyć i przesiadywać na nim ale na razie ważne,że mam gdzie usiąść...a resztę sobie chwilowo wyobrażam....Pozdrawiam Agata :)
OdpowiedzUsuńFajna aranżacja :)
OdpowiedzUsuńSuper tarasik:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba;)
OdpowiedzUsuńMogę wpaść na kawę;)
Pozdrawiam;)
na kawę serdecznie zapraszam i do kawy też coś się znajdzie:)
UsuńBardzo mi się podoba! Super!
OdpowiedzUsuńMąż sobie świetnie poradził i teraz taras bardzo ładnie z tym zestawem meblowym wygląda. Niewątpliwie wiele zyskał. A do tego tak jak napisałaś Gosiu, brakuje Twoich prac! To przede wszystkim. Ale dodałabym jeszcze kwiaty i jakieś tkaniny, pled, poduchy. Z roku na rok będzie coraz piękniej. Ważne, że masz swoje miejsce:)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny i z klimatem taras. Cudownie:) Serdecznie pozdrawiam-Gosia
OdpowiedzUsuńSUPER!!
OdpowiedzUsuńHej, w porównaniu z zeszłym rokiem to jest o niebo lepiej. Ale ze sztuczną trawą to dobry pomysł, a i mam wrażenie, że ława jest za duża jak na balkon, chyba pasowałby mniejszy stoliczek ALE bez sensu się tym teraz przejmować :) ważne że masz ten taras!!
OdpowiedzUsuńCzasami urządzanie tarasu zajmuje więcej czasu, niż urządzenie pięknej i poręcznej kuchni, która też do najłatwiejszych aranżacji nie należy. :) W ciągu ostatnich kilku lat wciąż "jeździłam" po naszym tarasie z różnymi meblami oraz dodatkami i zupełnie nie miałam pomysłu, jak go finalnie urządzić. W tym roku niespodziewanie dostałam trzy PRLowskie fotele, które po wyremontowaniu idealnie wpasowały się w klimat "letniego pokoju", na który przerobiłam w tym roku to miejsce. Czasami wystarczy jakiś impuls, by nagle zobaczyć oczami wyobraźni, jak to wszystko powinno wyglądać. :) Myślę, że i Ty Gosiu znajdziesz niebawem tę najwspanialszą aranżację dla swojego tarasu. A może już ją masz? :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPięknie, klimatycznie, aż chce się usiąść i wypić kawusie z rana :)
OdpowiedzUsuńStół i ławka wymiatają - masz bardzo zdolnego męża (co znaczy, że dobrana z Was para zdolniachów) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSolidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuńTak się składa, że ja akurat jestem wielkim fanem spędzania czasu na tarasie i wiem, że do tego jeszcze fajne meble na pewno nam się przydadzą. Moim zdaniem bardzo spory ich wybór mamy w https://ogrodolandia.pl/meble-na-taras i ja właśnie tam swoje kupowałem.
OdpowiedzUsuń