Miałam go pociapać, pochlapać, ale w końcu wydał mi się ładny taki jaki jest. Zwykły, bez szaleństw, taki delikatny. Mój serwetnik:)
Moi rodzice ostatnio wrócili z Francji i takie prezenty mi przywieźli
Sama chętnie bym pobuszowała po tych francuskich starociach, brakuje mi takich targów.
Miłego weekendu:)
Śliczny ten serwetnik :) Taki chciałabym mieć :)
OdpowiedzUsuńŁadne różyczki, ja tam bym pochlapała :)
OdpowiedzUsuńMasz rację Gosiu, jest ładny taki jaki jest:))) prezenty super:)) Twoje wnętrza wiele zyskują:)))
OdpowiedzUsuńJa jeszcze serwetnika decoupage nie robiłam, pora nadrobić ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny serwetnik :) a rodzice super prezenty Ci sprawili :)
OdpowiedzUsuń...i bez pochlapań też fajny...bo nie wszystkiemu z pochlapanym do twarzy :)A komplecik francuski super :)
OdpowiedzUsuńSerwetnik uroczy, taki romantyczny!:) ..a prezenty wspaniałe!!! Ach jak miło dostać coś, co nam się podoba, prawda?:) Najwidoczniej Rodzice znają Twoje zamiłowania, więc jesteś Szczęściarą:) Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńpiękny serwetnik
OdpowiedzUsuńSerwetnik delikatny, śliczny! Prezenty zjawiskowe, zwłaszcza ten imbryczek!!!
OdpowiedzUsuńJa z chęcią pobuszowałabym na jakimkolwiek targu staroci :))
OdpowiedzUsuńMałgosiu,nie wybierasz się na Targi Rękodzieła do Chełma?
:)
a kiesy jest ta impreza???
UsuńNo i pięknie :) Ja mam zawsze problem, jak mam zrobić coś dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńSerwetnik bardzo ładny i nic bym w nim nie zmieniała. Masz wspaniałych Rodziców, bo wiedzą co sprawi Ci radość. :)
OdpowiedzUsuńAle piękne prezenty. Tez bym pobuszowala na takim Targu. Serwetnok śliczny. Ściskam i miłego weekendu
OdpowiedzUsuńPiękny motyw na tym serwetniku. A prezent sliczny! Chyba wszystko bym wykupiła na tym targu ;)
OdpowiedzUsuńŚliczy serwetnik, nie potrzeba mu nic więcej :) a prezentów zazdroszcze bardzo :)
OdpowiedzUsuńGosienko, serwetnik pięknie CI wyszedł, idealny na romantyczną kolacje :)
OdpowiedzUsuńSerwetnik piękny, prezenty również!
OdpowiedzUsuńPiękny serwetnik, taki delikatny :) A prezenty rewelacyjne Twoi rodzice mają świetny gust :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne i stylowe prezenty dostałaś od rodziców. Twój serwetnik do nich bardzo fajnie pasuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Piękny prezent dostałaś i uroczy delikatny serwetnik stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
serwetnik ładny, a prezenty z Francji - WOW! rewelacyjne! :) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTaki zestaw na pewno przyda się na nadchodzący sezon jesienno- zimowy, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTaki zestaw na pewno przyda się na nadchodzący sezon jesienno- zimowy, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny serwetnik i cudowne prezenty.
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała takie prezenty :) a serwetnik bardzo delikatny i ładny :)
OdpowiedzUsuńSerwetnik jest piękny, dobrze, że Cię nie skusiło żeby go upiększyć bo tak wygląda rewelacyjnie i idealnie.
OdpowiedzUsuńPrezenty od rodziców bardzo fajne! Ty to masz szczęście :) Pomyśl sobie, że jak Filip dorośnie to znowu pobuszujesz po targach a jak zaczniesz nadrabiać zaległości to za jednym razem nie zabierzesz sie do domu :) Cały czas pamiętam taką piękną skrzyneczkę upolowaną we Francji.
buźka, pa
Serwetnik wyszedł super. Prezenty bardzo fajne, też bym chętnie na takie targi sie wybrała tylko czy by mi rąk wystarczyło jakbym zaczęła kupować:-)
OdpowiedzUsuńCudowny serwetnik <3
OdpowiedzUsuńSerwetnik świetny, prezent od rodziców cudowny;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)