Koty śliczne, szczególnie ten z wąsami. Reszta prac też mi się podoba, a babeczki wyglądają smakowicie, pamiętam jak miałam małe dzieci to też bardzo często robiłam takie babeczki.
Właśnie sobie uświadomiłam, jak bardzo ambity jest mój komentarz :D Poprawiam się - koty są cudowne, fajny pomysł z tymi wąsami. Ja - zapalona kociara i podwójna kocia mama zatwierdzam, że są absolutnie świetne ;) Babeczki wyglądają przepysznie, chętnie bym takie zjadła, niestety ząbkujący Filip uniemożliwia mi pieczenie. I chodzenie do sklepu, ponieważ chęć stawiania pierwszych kroków (póki co nieudolnych :)) jest silniejsza od siedzenia w wózku :D Pozdrawiam!
Świetne kocury! Zupełnie jak Mia mojej siostry :) Ja tam dzisiaj, w poszukiwaniu sposobu na jesienne smutki wybieram się do sklepu w okolice półek z czekoladą :) Pozdrawiam!
Dziękuję za każdy komentarz, chętnie Cię odwiedzę. Nie odpowiadam na komentarze typu "Obserwujemy?" Jeśli spodoba Ci się mój blog to zostań na dłużej, jeśli spodoba mi się Twój to zaobserwuję:)
No swietne te kocurki!
OdpowiedzUsuńSuper są te koty :)
OdpowiedzUsuńaaaa! Koty!cudne
OdpowiedzUsuńaaaa! Koty!cudne
OdpowiedzUsuńKoci duet jest rewelacyjny. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDołączam do " kocich zachwytów".
OdpowiedzUsuńcudne te kocurki a babeczki ...ach :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kocurki, a zakładka urzekająco piękna:)
OdpowiedzUsuńGosiu, kociaki są świetne, zakładeczka urocza, a babeczki pychotka! Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńPiękne kotki :) W taką pogodę kawka i rękodzieło hihi.
OdpowiedzUsuńPrawdziwy Bonifacy i jego brat :)) Oba są świetne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Gosiu ciepło :)
Kociaki są przeurocze, te wąsiki dodają im elegancji ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Kotki super.
OdpowiedzUsuńI dziękuję!
Kociaki super są
OdpowiedzUsuńKoty niesamowite! Zakładeczka także mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Kocurki przypominają mi Filemona :). A babeczki niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńAle te kocurki są wspaniałe!!!!!!!Wow, Gosieńko ślicznie wyszło :) Mają wspaniałe wąsiska :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten kotek, zresztą ten pierwszy również skradł moje serce :)
OdpowiedzUsuńKoty śliczne, szczególnie ten z wąsami. Reszta prac też mi się podoba, a babeczki wyglądają smakowicie, pamiętam jak miałam małe dzieci to też bardzo często robiłam takie babeczki.
OdpowiedzUsuńPiękne koty Gosiu:)) Dużo słońca dla Ciebie!:***
OdpowiedzUsuńKociaki fajnie się prezentują z tymi wąsami :)
OdpowiedzUsuńŚliczna zakładka.
Pozdrawiam
Świetna parka :) wąsy są genialne!!!
OdpowiedzUsuńSuper koty! A takie babeczki rzeczywiście bardzo pomagają w pochmurne dni :)
OdpowiedzUsuńFajne te koty...pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńKoty <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńBabeczki mniam ;)
Właśnie sobie uświadomiłam, jak bardzo ambity jest mój komentarz :D Poprawiam się - koty są cudowne, fajny pomysł z tymi wąsami. Ja - zapalona kociara i podwójna kocia mama zatwierdzam, że są absolutnie świetne ;)
UsuńBabeczki wyglądają przepysznie, chętnie bym takie zjadła, niestety ząbkujący Filip uniemożliwia mi pieczenie. I chodzenie do sklepu, ponieważ chęć stawiania pierwszych kroków (póki co nieudolnych :)) jest silniejsza od siedzenia w wózku :D
Pozdrawiam!
Świetne kocury! Zupełnie jak Mia mojej siostry :) Ja tam dzisiaj, w poszukiwaniu sposobu na jesienne smutki wybieram się do sklepu w okolice półek z czekoladą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetny pomysł na złą pogodę i koty też miłe, też mam dwa czarne, ale bez takich wąsów ;-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe kocurki z nich ale wąsy wymiatają , świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńFajne kocurki :-) ale zakładka po prostu prześliczna Gosiu, soczyście jesienna :)
OdpowiedzUsuńSuper kociaki .Śliczna zakładka.Taka pogodę to trzeba sobie oslodzic :)
OdpowiedzUsuńFajniutkie kotki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kociaki:) tylko czemu czarne:) ?? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmam słabość do kotów ;) prześliczne są!
OdpowiedzUsuńOba koty cudne! I zakładka ładniutka:) Babeczki cud- miód! A ja na diecie:( Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńFajniutki kociak. A słodkie też poprawia mi humor w takich dniach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Koty świetne :) od razu przypomina mi się ta bajka z Filemonem :)
OdpowiedzUsuńCudowne kociaki!Zakładka bardzo jesienna, z jesiennymi... smakami :) A sposób na złą pogodę- oo tak, dokładnie taki, jak trzeba! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kotki :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na koty! wąsy pierwsza klasa. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowne te kotki, słodziaki.
OdpowiedzUsuń