Nie działam ostatnio dużo w swojej pracowni. Ale udało mi się zrobić dwie prace. Pierwsza to deska z kogutem
Mam co do niej mieszane uczucia. Wiadomo, spękania wychodzą jak chcą i raczej nie mamy na nie wpływu, ale wydaje mi się, że te moje to wyszły aż za bardzo. I motyw koguta trochę się w tym gubi. Z drugiej strony jednak też to ma swój urok. Deska wydaje się bardzo stara.
I jeszcze udało mi się zrobić zakładkę z parasolką. Nie wiem dlaczego dodałam parasolkę. Jakoś tak mi pasowała:)
Teraz myślę, żeby wziąć na warsztat stary zegar. Mam go od jakiegoś czasu tylko brak pomysłu na jego wykonanie.
Przypominam o konkursie, w którym można wygrać pyszną kawę KLIK.
Miłego weekendu!
Prześliczne prace. Deska wygląda kapitalnie, właśnie te spękania nadają jej niepowtarzalności a kogut w tym wszystkim daje radę :).
OdpowiedzUsuńDeseczka z kogutem the best!
OdpowiedzUsuńmnie isę deseczka bardzo podoba , a zakładka taka romoantyczna ;)
OdpowiedzUsuńDeseczka bardzo nadgryziona przez czas ale taki jej urok :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDeseczka jest swietna a zakladka tez bardzo fajna, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękna deseczka, spękania świetnie Ci wyszły-sama bym tak chciała a mi zazwyczaj się nie udają. Zakładka natomiast bardzo delikatna. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńFajny ten kogut! Podoba mi się!
OdpowiedzUsuńi zakładka świetna.
Pozdrowienia
Świetna zakładka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo podoba mi się deska. Od razu zwróciłam na nią uwagę :) Koguci motyw ma tam swoje miejsce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Słodkie koguciki Gosiu :) Cieszę się i jestem pełna podziwu, że przy maluszku znajdujesz czas na tworzenie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :))
Zakładka jak zawsze bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚliczna deseczka , kogucik mi się bardzo podoba 😊
OdpowiedzUsuńDeska wygląda bardzo fajnie :) Ja ostatnio mało tworzę :(
OdpowiedzUsuńSiempre preciosos trabajos.
OdpowiedzUsuńSaludos
Kogut sympatyczny, spękań faktycznie wyszło dużo, ale na swój sposób dodają mu uroku ;)
OdpowiedzUsuńDeska wyszła genialnie, mnie się te spękania podobają, nie jest ich za dużo :)
OdpowiedzUsuń