Nie lubię końca lata. A w tym roku czeka nas przedszkole, do którego Filip nie chce iść. Mam nadzieję, że mimo wszystko szybko się przyzwyczai i będzie chętnie chodził. A najmłodszemu chyba zęby idą. Jeszcze ich nie widać, ale od dwóch tygodni budzi się w nocy po kilka razy i ciągle marudzi. Więc ja niewyspana, zmęczona, zdenerwowana, wiecie jak to jest. Tylko kawa trzyma mnie przy życiu!
Ale za to zrobiłam obrazek z monsterą, taką modną ostatnimi czasy:)
Obrazka już prawie nie mam, niedługo powędruje do nowego domu, ale jeszcze został mi wieszaczek z tym motywem więc jakby co to do kupienia TUTAJ
Zrobiłam jeszcze lawendową puszkę
I jest ona również do kupienia. Ale nie jest to zwyczajna puszka, w środku jest niespodzianka. Co się w niej znajduje pozostanie tajemnicą, mogę tylko dodać, że nie jest to rękodzieło. Po zużyciu tego co jest w środku, puszka świetnie nadaje się na kawę, herbatę albo przeróżne przydasie. Cena puszki 20 zł, a zawartość puszki przewyższa jej cenę. Puszka jest tylko jedna, a zamówić ją można poprzez zostawienie komentarza i napisanie maila:)
Super pomysł Gosiu!
OdpowiedzUsuńPiękne prace Gosiu :)
OdpowiedzUsuńJak już pójdzie Filipek do przedszkola to na pewno mu się spodoba i nie będzie chciał wracać do domu :)
Pozdrawiam cieplutko :)
bardzo podoba mi się motyw liści!
OdpowiedzUsuńMonstera w obu wydaniach wygląda genialnie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna puszka.
OdpowiedzUsuńPrześliczny obrazek :)
OdpowiedzUsuńAch, te dziecięce ząbki... u mnie Ewa już ma 8 ząbków i widać kolejne, w nocy budzi się po 8-10 razy... w myślach błagam, żeby jej te ząbki powychodziły i żeby to był już koniec... ;)
OdpowiedzUsuńObrazek bardzo fajny - jego prostota jest fantastyczna :)
Małgosiu przecudne prace. Jak to robisz nie wiem, ale każda Twoja praca mnie zachwyca.
OdpowiedzUsuńPrześliczne prace, każda inna i każda świetnie się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Puszka z lawenda piękna :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten motyw liścia. Prace bardzo ładne. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJak zawsze cudne prace Gosiu! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń