- Przede wszystkim meble. Stolik jest jeszcze dobry, ale w krzesłach niestety zrobiły się dziury i kolejnego sezonu nie wytrzymają. Dlatego za rok na pewno będę musiała rozejrzeć się za nowymi krzesłami.
- W końcu muszę zrobić porządek z podłogą. Wiem, że co roku o tym piszę, ale trzeba się w końcu za nią zabrać. Jeśli nie uda się zrobić w drewnie, co bardzo mi się marzy, to chociaż sztuczna trawa:)
- Kwiaty. Tych akurat w tym roku nie kupowałam, ale myślę, że przydałoby się ich więcej, zwłaszcza mojej ukochanej lawendy.
- Planuję jeszcze dodać trochę półek np z przerobionych szuflad. Ostatnio tych szuflad troszkę porobiłam i myślę, że do następnego sezonu również kilka uda mi się przemalować. A takie półki z szuflad wyglądają niepowtarzalnie:)
- Widzę, że mata trzcinowa bardzo dobrze spełnia swoją rolę, za rok nie planuję zmian z nią związanych.
I to chyba tyle planów. Za rok jeszcze pewnie i tak kilka rzeczy mi się pozmienia. Coś dodam, usunę, poprzestawiam, ale właśnie to dekorowanie w tym wszystkim jest najpiękniejsze. Szkoda, że sezon balkonowy powoli dobiega końca. A jak tam Wasze balkony? Coś nowego planujecie czy pozostaną bez zmian?
Miło mi bardzo odwiedzić Twój balkon :D Taras, czy balkon to moje ukochane miejsce w domu, i gdy tylko widzę jakiś wpis na ten temat, to lecę do niego jak ćma do ognia ;)))))
OdpowiedzUsuńMaty trzcinowe bardzo mi się podobają, uważam, że stwarzają cudny, niezwykle przytulny klimat, mam ją i ja, na całej, dużej ścianie. Wisi już kilka dobrych lat i mam nadzieję, że powisi drugie tyle :)))
Pozdrawiam serdecznie, Agness<3
Zdecydowanie kup za rok więcej kwiatów :) Ale i tak stworzyłaś fajny miły kącik do odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńSuper miejsce, kwiatów można tam jeszcze dokupić.
OdpowiedzUsuńMaty super. Podoba mi się ten wazon do pelargonii :). Na pewno szuflady to świetny pomysł. Już jestem ciekawa jak będzie za rok :)
OdpowiedzUsuńBalkonu mogę Ci zazdrościć ;) Nasz ma ok 40-50 cm (tyle wystaje, szeroki jest na ponad 2 m) czyli akurat tyle - jak to mówię - żeby zmieściły się stopy mojego Adama... Poza tym wychodzi na ruchliwą ulicę, więc widoków też nie mamy za ładnych ;)
OdpowiedzUsuńPiękny masz balkon. Uwielbiam ukwiecone balkony i sama też taki posiadam. U mnie to zawsze jest tak, że co roku ma być nieco mniej kwiatów, a jest nieco więcej. haha Pozdrawiam serdecznie, miłego weekendu. :)
OdpowiedzUsuńSuper miejsce, bardzo przytulnie :).
OdpowiedzUsuńTwój balkon i tak fajnie wygląda. Podłogę na pewno wykończysz. Dużo kwiatów to atut każdego balkonu. Ja jeszcze nie wiem co za rok zagości na moim balkonie, co roku staram się coś zmieniać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Widać, że Twój balkon to przytulny kącik wypoczynkowy:) Zarówno drewno jak i sztuczna trawa będą świetnie wyglądać na podłodze. Szkoda, że sezon balkonowy mija, ja u siebie zmieniłam tylko kolor stołu i krzeseł, ale za to poszalałam z blokowym balkonem mojej przyjaciółki, może wrzucę post na ten temat:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się większy balkon, który mogłabym urządzić, ale póki co mieszkam w bloku i mam malutki balkonik. Może kiedyś jeżeli zmienimy mieszkanie, albo wybudujemy dom to się zmieni...
OdpowiedzUsuńBalkon to fajna sprawa. Niestety nie mamy nawet balkonu tylko ciasne mieszkanko w którym jest coraz mniej miejsca bo dzieci coraz większe. Gram w totka i wierzę że w końcu coś trafię, a wtedy kupię duże jasne mieszkanie z dużym balkonem i będzie urządzać.
OdpowiedzUsuń