Zaniedbałam trochę tego bloga. Wrzesień przyniósł troszkę innych obowiązków, coraz mniej mam czasu, żeby coś pomalować, przerobić. Zaczęliśmy przedszkole i w pakiecie po kilku dniach dostaliśmy przeziębienie. Najmłodszy robi się coraz bardziej mobilny i muszę mieć oczy dookoła głowy, jest bardziej marudny przez zęby i od dłuższego czasu noce stały się koszmarne.
Ale pomimo tych wszystkich rodzinno- domowych obowiązków staram się znaleźć ten czas na tworzenie. A jest to bardzo cenny czas!
Niedawno zastanawiała się, co zrobić z kolejną starą szufladą. Bardzo mi się spodobała, nieduża, ale już bardzo zniszczona. I tak sobie pomyślałam, że troszkę szkoda ją zamalowywać, przerabiać, z tą starością jej do twarzy. Mniej starą szufladę to chętnie bym przerobiła, pociapała, postarzała, a tę po co postarzać?
Z postarzaniem i całkowitym przerabianiem dałam spokój, ale pomimo wszystko coś chciałam z nią zrobić i wybrałam jesienny motyw. Wrzosy idealnie się w nią wkomponowały i teraz podoba mi się jeszcze bardziej. Jeszcze nie wiem co z nią zrobię, prawdopodobnie zawieszę na ścianie jako półkę, może w pracowni albo na balkonie?
Swoją pracę zgłaszam na wyzwanie Kulinarnie.
Taka szuflada może być idealna do kuchni jako taca. Ja w swojej przechowuję przeróżne herbatki.
Po kilku latach znowu skusiłam się na zabawę Podaj dalej. I w ramach tej zabawy dostałam od Rudej z bloga Nie z Chin prześliczną kosmetyczkę i koszyczek. Dodatkowo w kosmetyczce znalazła się czekolada:)
Nie pozostaje mi już nic innego jak ogłosić taką zabawę u siebie na blogu. Dwie pierwsze osoby, które wyrażą chęć udziału z zabawie dostaną ode mnie upominek. Po otrzymaniu upominku muszą ogłosić taką zabawę u siebie na blogu i obdarować kolejne dwie osoby. Ktoś chętny do "Podaj dalej"???
Dobrego dnia kochani:)
9/12/2018
Ze starością jej do twarzy - metamorfoza szuflady i Podaj dalej:)
AUTOR:
Gosia-Stare Pianino
Ciekawie wygląda i rzezywiście może być wykorzystana w różny sposób :)
OdpowiedzUsuńSzuflada wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńBędzie kolejny box? :)
planuję zrobić boxa przed Mikołajkami, jak wszystko się uda dam znać na początku listopada:)
UsuńBardzo ładny motyw z wrzosami :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta metamorfoza. Mi na ścianę pasuje, albo jako taca na deserek. :-)
OdpowiedzUsuńSzuflada wyszła pięknie. Dobrałaś cudowny, jesienny motyw. Powodzenia w wyzwaniu, trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Fajnie nadałaś tej szufladzie drugie życie :) Życzę udanej kontynuacji zabawy :)
OdpowiedzUsuńFajny motyw, cudna przemiana.
OdpowiedzUsuńŚwietnie pasują wrzosy do tej szuflady! Dobrze, że nie pozmieniałaś jej za bardzo. Teraz jest piękna! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńCudowny upcykling przedmiotów zniszczonych :) Szuflada prezentuje się doskonale jako pudło na różności albo taca, albo półka. Dziękujemy za udział w wyzwaniu Zielonych Kotów :)
OdpowiedzUsuńpiękna przemiana:)
OdpowiedzUsuńSzuflada wygląda pięknie, to cudowne, że nie odmłodziłaś jej, a dodałaś uroku tymi wrzosami. Przepięknie się to skomponowało <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Bardzo fajnie podeszłaś do tematu szuflady :)
OdpowiedzUsuńCiekawe zastosowanie szuflady, pomysł rewelacyjny !
OdpowiedzUsuń