- Przepraszam - odwracam się, starsza kobieta, nie znam jej
- Przepraszam, że tak zaczepiam, ale idę tak za panią i patrzę jakie pani ma ładne nogi. I pomyślałam, że pani to powiem. Bo, wie pani, czasami dziewczyny mają takie krzywe nogi, jeszcze się ubiorą w obcisłe spodnie albo króciutką spódnicę, i na te krzywe nogi to aż się nie można patrzeć. A pani ma takie proste i pomyślałam, że jak takie ładne nogi to i ładna kobieta musi być. No i się nie myliłam.
Podziękowałam za miłe słowa, ale na tym się nie skończyło. Dostałam milion rad i wskazówek życiowych, żeby o siebie dbać i nie dać się, bo my kobiety to zawsze mamy pod górkę. Dowiedziałam się, jak wychowywać dzieci, jak obchodzić się z teściową, że do pracy warto iść i nie dać się zamknąć w domu. No sporo tego było, a moja próżność została mile połechtana, bo przecież takie ładne nogi mam!
To by było tyle, jeśli o moje nogi chodzi, a teraz coś kawowego, czyli deseczka dla miłośników trunków kawowych.
Zrobiłam trochę porządków na wyprzedaży tutaj więc może coś znajdziecie na prezent dla Dziadków:)
A jeśli nie chcecie nic z rękodzieła, to polecam takie gadżety:
Znajdziecie ich więcej TUTAJ, a dziś i jutro z kodem 4Y8RSC5 dostawa gratis!
No, jak masz ładne nogi to komplementy się należą :)
OdpowiedzUsuńładna deseczka :)
Taki komplement potrafi człowieka rozweselić.
OdpowiedzUsuńFajnie się czytało Twoją relację :D warto mówić takie komplementy, miło, że ta Pani tak szczerze do Ciebie zagadała;)
OdpowiedzUsuńDeseczka bardzo sympatyczna, i do tego pięknie sfotografowana :)
Świetna deseczka i super historia i komplement :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Najlepsze komplementy od kobiet ;) Fajne te Twoje deseczki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękna deseczka :) To bardzo miłe jeśli obca osoba na ulicy powie nam takie miłe słowa :)♥
OdpowiedzUsuńŚliczna deseczka i, mogę się domyślać, piękne nogi. :) A rady zachowaj, dobrze dzieci wychowuj, teściową właściwie traktuj i koniecznie nie daj się zamknąć w domu ;) Ja cóż, dzieci jakoś tam wychowałam, lepiej lub gorzej, teściową z pewnością źle traktowałam, w domu dałam się zamknąć na 9 lat, aż najmłodszy dorósł do przedszkola... Teraz wiem dlaczego - trzeba to przyznać, mam krzywe nogi, więc nie spotkałam na swojej drodze takiej dobrej doradczyni, jaką Ty spotkałaś :))))) Pozdrawiam serdecznie! Uśmiałam się dziś tu u Ciebie i to przy tak cudnym zapachu kawy.
OdpowiedzUsuń;D proste nogi..
OdpowiedzUsuńdeseczka urocz :)
Jaka piękna deseczka - urocza. A i kubek zacny, a i opowieść fajna :)
OdpowiedzUsuńAleż miły komplement :)
OdpowiedzUsuń