Nie pamiętam od kiedy zaczęłam pić kawę, wydaje mi się, że piję ją od zawsze.
Lubię dobrą kawę. Kiedyś wydawało mi się, że każda kawa smakuje tak samo, kawa jak kawa, co możne być innego. A jednak kawa kawie nie równa. Inaczej smakuje kupiona kawa już zmielona, a inaczej jeśli sami zmielimy ją tuż przed zaparzeniem.
Piję różne kawy, mam swoje ulubione. Od jakiegoś czasu stawiam na kawę ziarnistą. Lubię zapach o poranku świeżo zmielonej kawy, lubię kawę przygotowywać, rozkoszować się tym zapachem.
Zazwyczaj piję kawę zwaną "Zalewajką" . Najszybsza do przyrządzenia, kiedy nie mam zbyt wiele czasu, kiedy chcę tak na szybko.
Kiedyś myślałam, że to jest kawa "po turecku". Teraz wiem, że kawę po turecku przyrządza się o wiele inaczej. Chcecie wiedzieć jak? Przeczytajcie TUTAJ
Obecnie piję kawę ziarnistą Bazzara GranCappuccino oraz Lavazza Crema e Aroma. Obie mają wyrazisty smak, pięknie pachną, a aromat po ich zmieleniu roznosi się po całym domu. Obie kawy są smaczne, ale jednak bardziej smakuje mi ta pierwsza.
Obie kawy kupicie w sklepie https://decofire.pl/
Kawa nie tylko pięknie pachnie i smakuje, ale też inspiruje. Chociażby do zrobienia takiej deseczki. A motywy kawowe bardzo lubię używać w swoich pracach:)
A Ty, jaką kawę pijesz?
wpis powstał przy współpracy ze sklepem Decofire.pl
A ja piję Inkę ;p
OdpowiedzUsuńNepijem kávu, ale zelený čaj :) A doska je krásna.
OdpowiedzUsuńA.
Ja pijałam rozpuszczalną, inkę i zbożówkę koniecznie z mlekiem...mąż postanowił kupić ekspres i zasmakowałam w prawdziwej ze spienionym mleczkiem ach ...lubię lavazze czerwoną (tej co Ty nie próbowałam)i tą tanią mieloną z biedry ;) Kawunia ach pobudza do życia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ależ mi się spodobał Twój wpis, ja uwielbiam kawę :) Najchętniej czarną z fusami, albo z ekspresu - też czarną. Choć ostatnio mam ochotę na kawę z mlekiem :) Może też wypróbuję. Rozpuszczalnej kawy nie pijam od dawna.
OdpowiedzUsuńJa obecnie wiele kaw testuje, zbożowe, rozpuszczalne, mielone i szukam swojego ideału :)
OdpowiedzUsuńJa piję różne:) czasem inkę, czasem "kapsułkową", ostatnio kupiłam segafredo arabica i ogromnie mi zasmakowała :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam kawę. Pijam ją od maleńkiego, bo moja prababka dawała mi ją jeszcze nim ukończyłam dwa lata. Robiła to w tajemnicy przed mamą, a sprawa się rypła, gdy babcia umarła, a ja zaczęłam podpijać mamy kawę, bo byłam uzależniona. Mama oczywiście mnie tego szybko oduczyła, ale już jako nastolatka wróciłam do picia tego nektaru. Też mam swoją ulubioną i nie zmieniam jej. Kupuję ziarnistą, mielę i zaparzam w kafeterce. :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa różnie, bo moja "kawa" to tak naprawdę mleko z kawą, nie, nie na odwrót ;) Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kawę z mlekiem, a najbardziej cafe latte :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Gdybym miała pić kawę, to tylko taką świeżo zmieloną.
OdpowiedzUsuń