Nie każdy lubi mieć dywany w swoim domu, mieszkaniu. Niektórzy lubią minimalizm, jakiś malutki chodniczek w przedpokoju, salonie wystarczy. Zawsze to mniej sprzątania, nie trzeba trzepać, prać, dawać do pralni. A dywany lubią się brudzić, zwłaszcza przy małych dzieciach. Rozumiem takie podejście. Jednak ja bardzo lubię dywany, ze wszystkimi minusami, jakie ze sobą niosą. Dywany super ocieplają wnętrza, nadają im przytulności, charakteru. Lubię dywany, najbardziej te puchate, chociaż na te właśnie z długim włosiem na razie się nie zdecyduję:)
Kiedyś mieliśmy dywan z długim włosiem w salonie. Bardzo ładnie wyglądał. Tak w pokoju przytulnie się zrobiło. Ale też ten dywan wymagał sporo pracy, żeby utrzymać go w czystości. A przy małych dzieciach zawsze coś się wyleje, zabrudzi, pochlapie. Niby nic nadzwyczajnego, ale dywan często nadawał się do prania. I jak się okazało, nawet w pralni nie bardzo sobie z nim radzili. Dywan wracał do nas niby czysty, odświeżony, ale tylko z wierzchu. Głębiej cały brud jednak zostawał. I teraz tak sobie myślę, czy ta pralnia była do bani, czy dywan był taki problematyczny. Teraz w salonie mamy dywan bez długich włosów, nie puchaty, ale za to łatwiej utrzymać go w czystości. I nie korzystamy już z usług tej pralni. Mamy odkurzacz piorący:)
Jak dobrać dywan do wnętrza?
Salon. Jeśli chodzi o salon, to taki dywan, który będzie mniej problematyczny, zwłaszcza, jeśli domownikami są małe dzieci, albo mamy zwierzęta. Czyścić puchaty dywan z sierści psa to na pewno wyzwanie. Dywan na pewno powinien nadawać wnętrzu charakteru, przytulności. Dla minimalistów taki okrągły dywanik będzie akurat.
Jadalnia. Myślę, że i tutaj powinniśmy postawić na dywany mniej problematyczne, takie, które będą łatwe do czyszczenia. Warto wybrać model wykonany ze sztucznych włókien odporny na plamy i wszelakie zabrudzenia. Musze przyznać, że niektórych projektantów poniosła fantazja. Teraz możemy w jadalni mieć taki dywan:) Jest oryginalny i na pewno niepowtarzalny, a każdy kto wejdzie do naszej jadalni na pewno się uśmiechnie:)
Ciekawe rozwiązanie, prawda? Nawet nie wiedziałam, że są takie dywany.
Sypialnia. Myślę, że tutaj możemy bardziej poszaleć i jeśli ktoś lubi dywany puchate, z długim włosiem, albo futra to może sobie spokojnie na takie pozwolić. Takie dywany sprawiają, że sypialnia jest bardzo przytulna. a przytulność w sypialni to podstawa:) Miło jest po przebudzeniu stanąć bosymi nogami na takie futerko. W sypialni wszystkie puchate dywany są zawsze mile widziane. Taki puchaty dywanik mam właśnie w planach:)
Przedpokój. Przedpokój jest wizytówką każdego domu. Wybór dywanu, chodniczka, powinien być bardzo dobrze przemyślany. I tak jak w jadalni, powinien być odporny na zabrudzenia, łatwy w czyszczeniu. Najlepiej sprawdzają się dywany wykonane w włókien syntetycznych. Podobają mi się dywany sznurkowe i taki planuję kiedyś kupić do swojego przedpokoju. Obecnie u mnie w przedpokoju dywanu brak.
Pokój dziecięcy. W tym pokoju dywan musi być. I można wybrać taki z ulubionymi postaciami z bajek, albo postawić na dywan edukacyjny. Ta druga opcja bardzo mi się podoba, zwłaszcza, że jest spory wybór właśnie w takich dywanach.
Mapa świata. Super dywan, dzięki niemu dzieci uczą się jak wygląda świat, a taka nauka przez zabawę jest o wiele bardziej skuteczniejsza. Kolorowy, pełny różnych zwierząt, każde dziecko powinien zainteresować.
Bardzo fajnym dywanem jest również Dywan Miasto Zabaw. Tyle różnych ciekawych miejsc, tyle ulic i samochody. Moi chłopcy byliby przeszczęśliwi mając taki dywan w swoim pokoju:)
Wybór dywanów jest ogromny, niektóre uczą, bawią, inne zadziwiają lub nadają przytulności naszym wnętrzom. Dywany ze sklepu Fabryka Form. Jest w czym wybierać i ceny są na każdą kieszeń.
Lubicie dywany we wnętrzach? Czy może jednak wybieracie minimalizm w tej dziedzinie?
Wpis powstał przy współpracy ze sklepem Fabryka Form
Co do dywanów to mam mieszane uczucia ale faktycznie ocieplają wnętrze i tez nie ciągnie od podłogi :) ale faktycznie tych z długim włosiem nie polecam...
OdpowiedzUsuńPiękne inspiracje :)
OdpowiedzUsuńIdealny post dla mnie bo ja właśnie szukam dywanu do salonu :D
OdpowiedzUsuńo jestem zdecydowania za dywanami, może i są trudniejsze w utrzymaniu czystości ale nadają wnętrzu ciepełka . A sypialni koniecznie taki puchaty po który można chodzić bosymi stopami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kocham dywany i chętnie bym u siebie je widziała, ale przy moich długowłosych futrzakach (czarnym, białym i szarym), wyglądają ładnie jedynie przez miesiąc. Próbowałam wszystkich - płasko tkanych, shaggy i tych ze średnim włosiem, niestety z taką ilością sierści żaden nie daje rady. :( Popatrzę więc sobie na zdjęcia i powzdycham :)
OdpowiedzUsuńJa lubię dywany, dywaniki i chodnik. Ocieplają wnętrze i dodają mu uroku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)