A mi jest szkoda lata. I co z tego, że i jesień potrafi być piękna? Lata mi szkoda i już. Zawsze pod koniec sierpnia ogarnia mnie taka melancholia. Czuję, że coś się znowu kończy, przemija...Tak samo mam i teraz. Kocham lato, wakacje. Nigdzie nie trzeba się śpieszyć, dużo można odpuścić, długie ciepłe dni, nawet upały mają swój urok, chociaż w tym roku dały popalić:) Dzieci w domu też mi nie przeszkadzają. No dobra, były gorsze dni, kiedy marzyłam, żeby je wystrzelić w kosmos!! :) Ale któż nie ma tych gorszych dni? :)
Lato w tym roku spędziliśmy na spokojnie. Plany były inne, ale życie pisze różne scenariusze. Dlatego w myśl: "Cudze chwalicie, swego nie znacie" odkryliśmy nasze cudowne Roztocze na nowo. Susiec, Zwierzyniec, Jacnia to miejscowości, które warto odwiedzić. Bo gdzie są najlepsze spływy kajakowe jak nie w Zwierzyńcu? Polecam, nie raz sprawdziłam i teraz zaraziłam spływami swoje dzieci:)
Kocham Roztocze otoczone lasami, czystym powietrzem. W ośrodku Roztoczanka, o którym już kiedyś pisałam TUTAJ, spędziliśmy dobry czas, a dzieci stwierdziły, że za rzadko przyjeżdżamy w to miejsce. Jeszcze na pewno wrócimy, nie ma innej opcji:)
Czasami w takich wędrówkach można odkryć całkiem ciekawe miejsce. I odkryłam. Restauracja MAMA w Jacni. Sala jadalna w starej stodole, w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Do tego klimatyczna galeryjka. Jak ja lubię takie klimaty!!!!
Po wakacjach zostały miłe wspomnienia. W sierpniu w końcu zdecydowaliśmy się na szczeniaka. Długo broniłam się przed tym. Nie chciałam znowu przyzwyczajać się do kolejnego psa. Trzy lata odwlekałam z decyzją, ale w końcu chyba byłam już na to gotowa:) I oto i on. Roki. Ulubieniec moich chłopaków. No dobra, i mój też:)
Po wakacjach zostały tylko wspomnienia. A wrzesień wprowadza jak zawsze wielki chaos. Teraz wszystko z zegarkiem w ręku. Szkoła, przedszkole, poranne ściąganie w łóżek, czasami siłą! :) Zebrania, kompletowanie wyprawki i składki, które nie mają końca. I zajęcia dodatkowe, a co. No wesoło jest.
Dodatkowo można nabyć wcześniejsze moje książki w atrakcyjnych cenach:
Polecam swoje książki na coraz dłuższe wieczory. Może chociaż trochę umilą końcówkę lata i nadchodzącą jesień.
Lubicie koniec lata? Czy tak jak ja, nie chcecie się jeszcze z nim rozstawać? Bo mi jest szkoda lata, ach...
Pozdrawiam
Przekochany jest ten Roki. Nie dziwię się, że skradł serca Filipa i Pawełka (mam nadzieję, że dobrze zapamiętałam imię drugiego syna). Na Roztoczu niestety jeszcze nigdy nie byłam. A przecież tak lubię pływać kajakiem. Piszesz, że po wakacjach pozostały tylko wspomnienia, ale to one zapewne osłodzą Wam zimowe dni. Gratuluję premiery kolejnej książki. Z tego co rozeznałam się w blogu, to jesteś pod tym względem wyjątkowo płodna. Pozdrawiam serdecznie, a dzieciom życzę pięknego (mimo wszystko) roku szkolnego i przedszkolnego
OdpowiedzUsuńDobrze zapamietalaś imiona chłopaków. W takim razie koniecznie musisz kiedyś wybrać się na Roztocze i na spływ. A co do książek to tak jakoś wyszło🤭 Pamiętniki Matyldy to moja piąta powieść ♥️
UsuńMnie też bardzo szkoda lata. I też mam takie melancholijne myśli.
OdpowiedzUsuńTeż mi jest szkoda lata, ale co poradzić...
OdpowiedzUsuńSuper że mieliście udany wyjazd. I na koniec wakacji taki cudowny psiak. Udanego września.
OdpowiedzUsuńZawsze mówiłam że nie trzeba nigdzie lecieć w Polsce są piękne zakątki, których nie znamy. Przyznaje bez bicie że na Roztoczu nie miałam okazje być, ale myślę że jeszcze nadrobię. Ja z tych co nie lubią upałów i mam urlop 365 dni w roku więc wszystko przed mną !!
OdpowiedzUsuńCo do książek, to poprzednie trzy mam więc i czwarta kupię, ale zdecydowanie u Ciebie !!!.
U mnie lato póki co trwa cały rok, może z wyłączeniem właśnie tych 2 miesięcy wakacyjnych
Pozdrawiam
Uroczy Roki :D Na taki spływ kajakowy też chętnie bym się wybrała :D
OdpowiedzUsuńTo prawda, że życie lubi pisać własne scenariusze xd Pozdrawiam serdecznie.
Psiak cudny! Mnóstwo obowiązków, ale też ile radości ;)
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczęłam długi urlop... jest mi cudownie ;)
Mnie też zawsze szkoda lata...Gosiu, cudownie, że tyle piszesz, że chłopcy już tak urośli. Tyle się wydarzyło odkąd się poznałyśmy w blogowym świecie, jesteś jedną z moich pierwszych Dobrych Znajomych. Serdeczności posyłam i dobre słowa na cały rok szkolny.
OdpowiedzUsuń