10/04/2024

A kiedy zasypie nas śnieg... - zapowiedź!

 W ten deszczowy dzień mogę już oficjalnie ogłosić zapowiedź czegoś świątecznego. Jeszcze w tym roku, przed świętami będziecie mogli przeczytać moją nowelkę. Na początku miała być tylko w wersji elektronicznej, ale udało się i będzie również w wersji papierowej. Muszę się przyznać, że jakoś nie mogę przekonać się do ebooków i wolę jednak książki tradycyjne. Może to mało ekologiczne, ale cóż... Kocham książki i nic na to nie poradzę:) 


Ci, którzy czytali wcześniejsze moje książki na pewno pamiętają taką jedną postać, bo główną bohaterką tej historii będzie Mariolka, fryzjerka z niewielkiego miasteczka. Mariolka przewijała się przez moje wcześniejsze powieści, była taką cichą postacią. Żyła sobie spokojnie, nic większego w jej życiu się nie działo. To teraz się zadzieje. Tak sobie pomyślałam, że i ona zasługuje na uwagę i na szczęście. Bo dlaczego nie?

Krótki opis:

"Mariolka, młoda fryzjerka w małym miasteczku, szykuje się do nadchodzących świąt. Lubi Boże Narodzenie i wszystko byłoby dobrze, gdy nie ciotka Józefina, która nawiedza rodzinę dziewczyny zawsze w Wigilię. Mariolka pakuje się na wyjazd do rodziców, a jednocześnie marzy, żeby chociaż raz wigilijnej kolacji nie spędzić z ciotką. Nawet nie wie, że jej marzenie zostanie spełnione szybciej, niż jej się wydaje. Tych świąt nie zapomni nigdy, a zwłaszcza Wigilii, która wywróci jej życie do góry nogami. 

Uważaj, o czym marzysz, ponieważ w tym czasie wszystko może się spełnić. Ale czy o takim Bożym Narodzeniu Mariolka marzyła?"

Będzie mroźnie, śnieżnie, a nawet tajemniczo. Miejscami powieje grozą. Ale też świątecznie, przytulnie i bajkowo bo takie świąteczne powieści najlepiej lubimy, prawda?

Niebawem ruszy przedsprzedaż tej nowelki, o czym oczywiście zamierzam niezwłocznie poinformować:) 

Dobrego dnia:)

Pozdrawiam









4 komentarze:

  1. Uwielbiam świąteczne opowieści. Przez tą pogodę mam ochotę czytać je już teraz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam dokładnie tak samo :) Jak najwięcej takich książek poproszę:)

      Usuń
  2. Czytałam wszystkie Twoje książki, a świąteczne lubię. Mariolkę też pamiętam i chętnie o niej poczytam.
    W domu czytam też papierowe a na wyjazdy zawsze zbieram ebooka, bo mało miejsca zajmuje a dużo książek pomieści, ale zanim go kupiłam ( dostałam pod choinkę) to przetestowałam od syna, bo lubię szelest przewracanych kartek. Audiobooka bym nie mogła, bo jak ktoś czyta od razu zasypiam, jak byłam na studiach i teraz jestem w kościele często zasypiam na wykładach i na kazaniu :-)
    Pozdrawiam i życzę powodzenia w pisaniu !!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, chętnie Cię odwiedzę. Nie odpowiadam na komentarze typu "Obserwujemy?" Jeśli spodoba Ci się mój blog to zostań na dłużej, jeśli spodoba mi się Twój to zaobserwuję:)

sejf

Copyright © Stare Pianino