Produkcja plasterków oficjalnie zakończona. Przynajmniej w tym roku:) Wszystkie plasterki trafiły już do nowych domów i mam nadzieję, że spodobają się nowym właścicielom. Cieszę się, że moje prace Wam się podobają. Ostatnio widziałam przeróżne cuda z użyciem żywicy. Plasterki również. No, zakochać się można w tych pracach. Żywica, kwiaty, drewno... Korci mnie żeby spróbować. Może po nowym roku?
Po nowym roku planuję również w końcu wrócić do pisania. Po dłuższej przerwie mam sporo pomysłów i chciałabym chociaż jeden przez rok zrealizować.
Jak dobrze pójdzie to w przyszłym roku wydam dwie książki. Pierwsza to zupełna nowość, druga to będzie wznowienie pewnej książki świątecznej.
A dziś podsyłam linka do nowelki. Na stronie wydawnictwa jest jeszcze dostępna.
Jak Wasze świąteczne przygotowania? Ja mam w tym tygodniu bardzo ambitne plany, zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie pierwsza partia pierniczków upieczona, a przede mną kolejne:)
Myślę że już przed świętami tutaj się nie pojawię, dlatego chcę życzyć Wam cudownych i spokojnych świąt. Spędzicie je tak jak chcecie i z osobami, z którymi chcecie:) Wszystkiego dobrego:)
Pozdrawiam
Twoje plasterki są po prostu przecudne, a zdjęcia nie oddają ich urody :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego i spełnienia marzeń!
Piękne są te plasterki 😍
OdpowiedzUsuńPlasterki bardzo fajne! Te ze skarpetami mnie urzekły :) cudnie wyglądają na tym drewienku :)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje plasterki! Małe dzieła sztuki :)
OdpowiedzUsuńSuper, że wszystkie plasterki trafiły już do swoich nowych właścicieli :) Trzymam kciuki za realizacje pomysłów!
OdpowiedzUsuńPrzecudowne te plasterki :) O, serdecznie gratuluję wydania książek!
I mnie się podobają te Twoje plasterki. Mają w sobie to coś. Nowi właściciele na pewno są z nich zadowoleni. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego co najpiękniejsze i najlepsze na ten nowy, 2025 rok. Niech będzie on dla Ciebie dobry i obfitujący w piękne wydarzenia.
OdpowiedzUsuń