Pisałyście kiedyś pamiętniki?
Ja miałam kiedyś, jak zresztą wszystkie dziewczynki w klasie, taki pamiętnik na wpisy. I na pamiątkę zbierałam wpisy kolegów i koleżanek. Nie wiem jak teraz, ale wtedy to było bardzo modne. Im więcej wpisów tym osoba była bardziej popularna i lubiana. Ehhh... fajne czasy to były. Było jeszcze coś takiego jak złote myśli. Chyba odpowiadało się na pytania w zeszycie, ale dokładnie nie pamiętam. Tylko pamiętam ten swój pamiętnik i zastanawiam się gdzie on teraz może być?
Jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do pisania pamiętnika. Zapisywać swoje największe sekrety z zeszycie, swoje myśli, pragnienia. A jak kiedyś ten zeszyt wpadnie w niepowołane ręce?
Raz się zdarzyło. Pisałam przez jakiś czas, ale długo to nie trwało. Pamiętnik skończył w ognisku. A późnej.. później to już blogi były:)
Swojego pamiętnika nie napisałam, ale za to powstały "Pamiętniki Matyldy". Tej książki w ogóle nie miałam w planach. To po prostu tak samo wyszło. Pod koniec mojej trylogii z filiżanką w książce "Krajobraz po burzy" Ada znajduje pamiętniki swojej zmarłej ciotki. I na tym książka się kończy dlatego pamiętniki musiały powstać. I myślę, że są dobrym podsumowaniem całej dotychczasowej serii.
Mam kilka książek do sprzedania z autografem i zakładką:) Można również zamawiać inne książki. I najlepiej czytać je po kolei.
"Galeria spełnionych marzeń", "Przy filiżance kawy", "Krajobraz po burzy" i "Pamiętniki Matyldy". Chociaż Pamiętniki można również czytać oddzielnie bez znajomości pozostałych książek.
Cena za jedną książkę to 20 zł. Możliwość wysyłki przez Vinted, OLX, paczkomatem, pocztą i czym tylko chcecie. Każdą książkę ładnie zapakuję, podpiszę, na życzenie z dedykacją. Przy zakupie całej serii jakaś zniżka się znajdzie:)
Moje książki polecają się na majówkę:)
To jak z tymi pamiętnikami? Pisałyście kiedyś? A może nadal piszecie?
Pozdrawiam
#autopromocja
Witaj Małgosiu 😀
OdpowiedzUsuńJa pisałam pamiętnik w klasie maturalnej. Ja przygotowywałam się do matury,a mój chłopak ( dziś mąż 😉) był w wojsku i dla niego pisałam. Potem gdy pojawiły się córki to spaliliśmy go w kominku bo nie wszystkie fragmenty były dla wszystkich 😁
Ja jestem chętna i zdecydowana na wspomniany przez Ciebie komplet książek 😀 daj proszę znać jak to ogarnąć.
Wszystkiego dobrego i udanej majówki 🪻🌸